Takiej treści wiadomość dostałem - czuję się zobowiązany Wam o tym wspomnieć:

AnioteQ z zMs:
hej
mam małe pytanko.. co się dzieje z Herosem?
i czy nie bylibyście zainteresowani ewentualną fuzją Wy do nas?

2 list:

słyszałam od ludzi z krjzl że jesteście dobrzy, jeden z nich doradził mi,a by wzięła od Was elitę, musimy wzmacniac sojusz, a teraz cięzko jest znaleźć ludzi "wolnych strzelców", mieliśmy juz fuzje z }i{ i -=V=- i nikt nie narzeka jak narazie.
chcemy zrobic akademie na zadupiu, i dwa równoległe odłamy tutaj (przekształcic nasza akademie, i stworzyc nową daleko, jako zaplecze) także miejsca mamy dosyc myślę (i tak selekcja byłaby, odrazu zaznaczam, bo musimy ugadac z krjzl, no i sam byś wybrał najlepszych, na to bym liczyła, tak było w przypadku poprzednich fuzji i obie wyszły bardzo na plus dla każdej ze stron)

a czemu go tak farmią? cropa też mu jada? lubię go :P

3 list


    no pisałam Ci jak planujemy, elita do nas, reszta do naszej aktualnej akademii, z której zorbimy drugi odłam, a ci, którzy mają osady na zadupiach będą mieli trzeci odłam. chcemy stworzyc mocne zaplecze na zadupiu, jak ncns się za nas weżmie. ale ddaj że selekcja musi byc, co nie :)

A co oni chcą ugadywać z krejzolami?Oni są pro watykańscy? Jak tak to ja nie chcę fuzji.

nie nie są prowatykańscy z tego co piszęz Anioteq wręcz przeciwnie Shin im też groził :) i tak chcą z krejzolami się ukłądać

Nie zgadzam się na żadną taką fuzję, możemy z nimi nawiązać bardzo ścisłą współprace dospodarczą i militarną ale nie zgadzam się na fuzje. Chyba mnie nikt w tej grze nie szanuje poza naszymi graczami bo ja nigdy takich info i propozycji nie otrzymuje :-)

Reasumując:

Fuzja - NIE
Ścisła współpraca - TAK

Warunek jeden, KRJZ daja nam Napa

Takie rozwiązanie jest najlepsze co Bar opisujesz ale i najtrudniejsze... nie mamy "warunków" żeby stawiać warunki :),  współpracę już z nimi mamy ale napa od Krejzoli sami musimy wykombinować, a nie za pomocą innych :) - prawda jest taka że trzeba w rankach skoczyć i trochę powojować w okolicy żeby się udało :)

p.s. Bar - pisze do mnie bo już mieliśmy kontakt wcześniej :) więc bez "foszków" heheh

wielcy wodzowie a nie wiedzą ze ścisła współpraca już jest często rozmawiam z nią na gg o ważnych sprawach i zawsze się dogadujemy wiec mi np Fuzja by pasowała bo oni naprawdę  potrzebują ludzi tak jak my i AnioteQ zna swój fach ale powiem wam jeszcze coś ze wiele razy się myliłem z napami i koalicjami ale tu czuje ze nam wyjdzie tak samo dobrze jak z PCNN !!!

Witam Was serdecznie

Moje zdanie jest bliskie do Barbarus i vacuum. Raczej nie dla FUZJI! Zaś KREJZOLE - hmmm... myślę, że nie ranking o nas świadczy a nasz gra. Wiecie że na s3 był taki sojusz BOSF, który był 30 w rankingu i tak się naprzykrzał zarówno PAaA, z powodu swoich bardzo dobrych zbiorowych obron:), że został akademią PAaA w końcu:). Oczywiście nie dążę do fuzji, ale myślę, że nasze czyny a nie tylko ranking świadczy o naszych krokach, poczynaniach i naszych zamiarach. W przyszłym tygodniu bądź w weekend porozmawiam z KREJZOLAMI, myślę, że jest to dobry czas, by się upomnieć o napa u nich, wtedy koalicja przecie WATYKANOWI zakropiona, lecz żebyście nie zadawali pytań typu a jeśli nas wycyckają, od razu odpowiadam - jest ryzyko, lecz musimy zrobić tak, by za pomocą układów być Bismarckami na naszej mapie a nie Toleyrandami. Jak zrobimy kilka wypadów offowych - propozycja do szefów na graczy z WATYKANA - napierw scan a potem zakropiona imprezka z katapultami i odpowiednio to rozpromujemy:) bądź dobre akcje deffowe z rozwalaniem 1000 toporów KREJZOL tudzież WATYKAN (o ile ten drugi tyle ma:):P), to myślę, że nap z nami będzie chciał zrobić nawet MH:). To jest moje zdanie.

A co do FUZJI.

Raczej nie. Współpraca z udziałem łączników TAK i to ścisła inaczej nie.

zdecydowanie popieram Cię Aleks, tzn. Suse :-P

Ja nie byłe przeciwko fuzji. Mnie ona by nie przeszkadzała. Ale mniejsza z tym. Można zrobić jakiś wypad większy na Watykan. Dajmy na to na vlo lub magnata. Gómka i prawdopodobnie Krzystof z Krejzoli dołączyli by się. Skany były by niepotrzebne.